Dziś wpis nietypowy.. ani relacja, ani góry.. trochę bardziej prywatnie.
Kilka dni temu obchodziłam z narzeczonym siódmą rocznicę naszego związku:) I tym samym ostatnią rocznicę jako para.. gdyż w przyszłym roku się pobieramy:)
Gdzie będzie ślub..? Oczywiście w górach:) Dlaczego? Bo tak sobie wymarzyliśmy.
Jednak te góry towarzyszą nam od początku naszego związku, będą pewnie towarzyszyły całe życie - czemu więc nie wziąć ślubu w Beskidach..
W przyszłym tygodniu wyjeżdżamy do Zawoi, załatwić wszelkie formalności związane ze ślubem i małą, kilkudniową uroczystością weselną dla najbliższych. Czyli takie połączenie ślubu i wesela z wakacjami. Zupełne odejście do tradycji, która nas nie przekonuje. Wesela z pompą - nie dla nas. Będzie po naszemu:) Planowany termin - 16 sierpnia 2014 roku :)
Skoro podzieliłam się już z Wami tak osobistymi, szczęśliwymi wieściami - to teraz troszkę zdjęć ze wspólnych, ważnych dla nas chwil i wyjazdów.
Nasz drugi wspólny wyjazd w góry - Milówka.
Pierwszy był do Żywca, ale nie mamy z niego ani jednego zdjęcia.
Pierwszy wspólne wyjście na szlak - z Kamesznicy na Baranią Górę.
Na szczycie Baraniej Góry.
Rok 2009, kilka dni w Zakopanem.
W małym góralskim pensjonacie;)
Dolina Kościeliska.
Wylot Jaskini Mroźnej.
Nieco bardziej eleganccy;)
Wspólne chwile w Sopotni Wielkiej..
Niebieskim szlakiem na Rysiankę.
Rok 2011 - zimowy wyjazd do Zakopanego.
Wyjazd do Międzybrodzia Żywieckiego.
W drodze na Górę Żar.
Nad Jeziorem Międzybrodzkim.
Na Hali Boraczej.
Bacówka, w drodze na Rysiankę.
Z Romanką w tle.
W drodze na Pilsko po raz drugi.
Na Hali Mizowej.
Pozdrawiam :)
No nie i ja się dowiaduję z facebook'a? W każdym razie gratuluję i cieszę się razem z Wami:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Monika B
Ps Kiedy wpadniesz na kawkę do Siemianowic?
wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń